Poniedziałkowe pytanie dnia wydawało się brzmieć: „Gdzie są wszyscy?”
To było powszechne zdanie wśród nielicznych protestujących znalezionych przed Centrum Sprawiedliwości im. Harolda K. Stubbsa w centrum Akron.
The niedawne zabójstwo Jaylanda Walkeraktóry został postrzelony 60 razy przez policję Akron 27 czerwca, wywołał dni w większości spokojnie udo czasami gwałtowne protesty W całym mieście.
Godzina policyjna w Akron:Akron ogłasza godzinę policyjną w centrum miasta, odwołuje wszystkie fajerwerki po 50 aresztowanych podczas protestów
Strzelanie do policji w Akron:Czarnoskórzy urzędnicy z okręgu Summit proszą Akron, aby nie wzywał Gwardii Narodowej
W pewnym momencie w poniedziałek Jillian Smith była jedynym protestującym w okolicy. Smith jest kierownikiem Elizabeth’s Bookshop & Writing Center na Highland Square, jednej z niewielu księgarni należących do Blacka w Ohio. Powiedziała, że później dołączą do niej inni pracownicy księgarni.
„Specjalizujemy się w przewożeniu czarnych pisarzy i zmarginalizowanych pisarzy… te książki są tym, co musimy teraz czytać, ponieważ są to książki, które uczą białych ludzi, jak się oduczyć (fałszywe narracje).”
Protest w domu burmistrza Dana Horrigana
Tego popołudnia wydawało się, że „wszyscy” byli poza domem burmistrza Dana Horrigana. Na proteście było co najmniej 100 uzbrojonych i nieuzbrojonych osób, a co najmniej dwóch z nich zostało aresztowanych. Organizatorzy protestów planowali wyciągnąć ich z więzienia po zakończeniu marszu.
Protest został zorganizowany przez: Organizacja współpracy organizacji Freedom Black Led (BLOC)lokalna organizacja, której celem jest budowanie władzy politycznej czarnych i wyposażenie czarnej społeczności w narzędzia do budowania potencjału w zakresie edukacji obywatelskiej, zaangażowania obywatelskiego, zarządzania kampaniami i rozwoju przywództwa.
Początkowo protestujący gromadzili się na skrzyżowaniu Tallmadge Avenue i North Howard Street, a następnie udali się w dół Howard Street do domu Horrigana. Następnie wrócili do Family Dollar Store na Howard Street, gdzie dyrektor wykonawczy The Freedom BLOC, Raymond Greene, wygłosił przemówienie.
Wieczorny tłum rozproszył się przed godziną policyjną
Około 19:30 w poniedziałek scena była spokojna, ponieważ około 75 osób zgromadziło się w Centrum Sprawiedliwości zaledwie 90 minut przed wejściem w życie nakazanej przez miasto godziny policyjnej.
„Jesteśmy zmęczeni tym, że zostali zamordowani” – powiedział MJ Ross, 18-letni mieszkaniec Akron. „Będziemy eskalować, jeśli nasze żądania nie zostaną spełnione”.
Te żądania, wydany przez Freedom BLOC w sobotę uwzględnij działania, takie jak ściganie zaangażowanych funkcjonariuszy i instalowanie kamer samochodowych w każdym pojeździe policyjnym. Ross powiedział, że szukają pokojowych sposobów na zwiększenie presji na miasto, ale powiedział, że nie „położą się i nie przejmą”.
Policja obserwowała scenę z pobliskiego dachu, podczas gdy inni funkcjonariusze w środku szykowali się. Protestujący szydzili z gliniarzy na dachu, każąc im skakać i nazywając ich „winnymi mordercami”.
Gdy zbliżała się godzina 21:00, protestujący byli coraz bardziej niezadowoleni z powodu zbliżającej się godziny policyjnej. Pewien człowiek, który nie podał swojego nazwiska, powiedział: „Jest Czwarty Lipca, a oni (przekleństwo) dotyczą całej Pierwszej Poprawki. Jakie to patriotyczne”.
Około 8:15 jeden z organizatorów dał ostatnie ostrzeżenie tłumowi.
„Każdy, kto nie czuje się komfortowo, gdy zostanie aresztowany, to twoja szansa na odejście” – powiedział tłumowi. Kilku innych rozdało kartki z informacjami dotyczącymi funduszu kaucyjnego i prawnika.
Tłum zaczął się rozpadać, gdy około połowa z nich wyszła. Inni rozdawali prowizoryczne tarcze wykonane ze stalowej beczki i tektury.
“Co to za noc w więzieniu, kiedy jesteśmy już w klatkach?” powiedział 23-letni Winter Carter. „Jako czarna kobieta już poruszam się po świecie z celem na plecach”.
W miarę jak liczba się zmniejszała, coraz więcej osób zaczęło wyjeżdżać.
O 21:00 tłum całkowicie się rozproszył.
Pomimo pustej High Street około 50 funkcjonariuszy w strojach bojowych wyszło poza centrum wymiaru sprawiedliwości i ustawiło się w kolejce przez kilka minut, zanim wróciło do środka o godzinie policyjnej.
Jeden z funkcjonariuszy ogłosił, że wszyscy profesjonaliści spoza mediów muszą opuścić ten obszar, w przeciwnym razie zostaną aresztowani.
Skontaktuj się z reporterem Beacon Journal, Abbey Marshall, pod adresem amarshall1@gannett.com i Tawney Beans pod adresem tbeans@gannett.com.